Dzień dobry,
przez ostatnie dni, w ramach zajęć rozwijających kompetencje emocjonalno-społeczne, skupialiśmy się na tematyce emocji oraz sposobów radzenia sobie z nimi. Jeśli chcemy
u dzieci kształtować umiejętność nazywania i identyfikowania emocji, to zdecydowanie warto sięgnąć po ponadczasową animację „W głowie się nie mieści” („Inside Out” - 2015).
Serdecznie zachęcam do rodzinnego obejrzenia proponowanej bajki, a po skończonym seansie omówienie z dziećmi zawartych w niej treści.
„W głowie się nie mieści” nie jest typową animacją, jakich wiele powstało w ostatnich latach. Jej twórcy zapraszają widza do “zwiedzenia” ludzkiego umysłu i wskazują na wzajemny wpływ tego, co dzieje się w naszym życiu i tego, co rozgrywa się w naszym wnętrzu. Film bazuje na teorii emocji podstawowych, autorstwa psychologa Paula Ekmana. Radość, Smutek, Gniew, Strach i Odraza to pięć z sześciu wyróżnionych przez niego emocji podstawowych (w bajce pominięto zaskoczenie), które uznane są za uniwersalne.
Aby uatrakcyjnić pracę z filmem, podaję link do kolorowanek (można je także drukować
i kolorować w tradycyjny sposób):
Postacie z proponowanej bajki znajdują się pod nazwą: INSIDE OUT COLORING PAGES
W celu zachowania równowagi pomiędzy czasem spędzonym przed ekranem a aktywnością fizyczną, podaję kilka propozycji prostych zabaw ruchowych. Proponowane zabawy ułatwiają walkę ze stresem, odreagowanie napięć, nawiązanie kontaktu i współpracy z drugą osobą oraz usprawniają funkcjonowanie społeczne:
- „Prowadzenie niewidomego” - dziecko zamyka oczy i jest oprowadzane przez partnera zabawy (np. rodzica, rodzeństwo),
- „Paczka” - dziecko zwija się w kłębek, druga osoba usiłuje rozwiązać paczkę ciągnąc go delikatnie za ręce i nogi,
- Dziecko wraz z drugą osobą siedzą złączeni plecami, po czym wstają nie odrywając się od siebie,
- Bańki – świetna zabawa dla maluchów i starszaków. Wydają się takie proste, a tak naprawdę wpływają na rozwój motoryczny dziecka, rozwój mowy i relaksują,
- „Supeł” – domownicy stoją w kręgu, ciasno, jedno obok drugiego. Zamykają oczy
i wyciągają obie ręce do środka koła. Każdy stara się chwycić dłońmi inne dłonie i kiedy mu się to uda, otwiera oczy. Kiedy wszyscy już trzymają czyjeś dłonie, starają się rozplątać supeł, bez puszczania trzymanych dłoni.
Dobrej zabawy J
Pozdrawiam,
Anna Drozdowska-Flak